07.03.2010 - PŚ w Lahti: Ammann i Norwegowie wygrywają, świetny Małysz

Drużyna Norwegii oraz Simon Ammann wygrali inauguracyjne zawody Turnieju Nordyckiego, które odbyły się w fińskim Lahti. Na zawodach obecne było również Doskonałe Mleko, którego logo znalazło się na plastronach zawodników oraz na bandach wokół zeskoku.

Sobotni konkurs drużynowy w Lahti wygrała reprezentacja Norwegii, wyprzedzając o 3 punkty Austrię. Na najniższym stopniu podium stanęli Niemcy, tuż przed Polakami. Odbyła się tylko jedna seria.

Zwycięsto Norwegowie zawdzięczają równym skokom Andersa Bardala (123m), Roara Ljoekelsoeya (122,5m), Toma Hilde (116m) i Andersa Jacobsena (121,5m). W ekipie Austrii najlepiej spisał się Thomas Morgenstern skacząc 120,5 metra, 121 metrów uzyskał Martin Koch, 116 Andreas Kofler, a 113,5 Wolfgang Loitzl.

Polacy skakali na dobrym poziomie. Kamil Stoch uzyskał 122,5 metra, co dawało naszej reprezentacji 2. miejsce. Pozycję tę potwierdził w kolejnym skoku Łukasz Rutkowski uzyskując 112,5 metra. Niestety, swoją próbę zepsuł Stefan Hula, 107 metrów zepchnęło Polskę na 3. pozycję. Skaczący w ostatniej grupie Adam Małysz z bardzo obniżonego rozbiegu uzyskał 115,5 metra, nasz reprezentant kilkukrotnie musiał schodzić z belki. Ostatecznie, polski zespół stracił zaledwie 1,3 punktu do podium.

Piąte miejsce zajęli Słoweńcy, którzy nieznacznie wyprzedzili Japończyków i Czechów. Dopiero ósma lokata przypadła reprezentantom gospodarzy, Finowie skakali dziś poniżej oczekiwań.

Triumfatorem niedzielnego konkursu został Simon Ammann. Szwajcar skoczył 128 i 131 metrów i otrzymał łączną notę 284,4 pkt. Drugie miejsce zajął Adam Małysz, dla którego jest to 80. podium w karierze, a trzeci był Austriak Thomas Morgenstern.

Konkurs przebiegał pod dyktando medalistów z Vancouver. Po pierwszej serii prowadził Ammann, drugi był Małysz, trzeci Schlierenzauer. W drugiej Austriak dał się wyprzedzić swemu starszemu koledze z drużyny: Morgenstern skoczył aż 130 metrów a Schlierenzauer 127. Małysz wyrównał skok Morgensterna co z zachowaniem przewagi z pierwszej serii oznaczało co najmniej drugie miejsce. Niestety, Ammann ponownie nie pozostawił nikomu złudzeń, najdłuższy skok drugiej serii sprawił, że wygrał konkurs z przewagą 10,1 punkta. Jest to jego 14. zwycięstwo w Pucharze Świata.

Nieźle, choć bardzo nierówno, spisał się w tych zawodach także Kamil Stoch. Skok na odległość 120,5 metra dał mu świetne, szóste miejsce po pierwszej serii. Niestety drugiej skoczek z Zębu wyraźnie zepsuł swój skok (114,5 metra) i spadł w zestawieniu aż o 12 pozycji. Małym skandalem można nazwać wysokie noty za styl, które otrzymał lider Pucharu Świata. Szwajcar lądował w pierwszej serii w wyraźnie gorszym stylu niż Małysz i Schlierenzauer, tymczasem podobnie jak oni, dostał od sędziów aż 56,5 punktu, czyli najwyższe w pierwszej serii. Nie po raz pierwszy sędziowie zdają się przymykać oko na lądowanie czterokrotnego mistrza olimpijskiego.





Wyniki konkursu drużynowego PŚ w Lahti, 06.03.2010:
1 Norwegia 486.6
2 Austria 483.6
3 Niemcy 457.7
4 Polska 456.4
5 Słowenia 436.7
6 Japonia 435

Wyniki konkursu indywidualnego PŚ w Lahti, 07.03.2010:
1 AMMANN Simon Szwajcaria 128 m 131 m 284.4
2 MAŁYSZ Adam Polska 126 m 130 m 274.3
3 MORGENSTERN Thomas Austria 123.5 m 130 m 272.4
4 SCHLIERENZAUER Gregor Austria 124 m 127 m 264.9
5 LOITZL Wolfgang Austria 120.5 m 126.5 m 255.5
6 UHRMANN Michael Niemcy 120 m 126.5 m 252.1
--
18 STOCH Kamil Polska 120.5 m 114.5 m 232.3
43 RUTKOWSKI Lukasz Polska 106 m - 93.3
45 HULA Stefan Polska 100.5 m - 82.7