DOSKONAŁE MLEKO
PRODUKTY
MULTIMEDIA
WYDARZENIA Z DM
STYPENDYŚCI
NASZE INICJATYWY

 

« powrót do spisu wydarzeń

05.03.2012 - PŚ w Lahti: Trzecie miejsce Polski, triumf Daiki Ito

Reprezentacja Austrii wygrała sobotni konkurs drużynowy na skoczni HS 97 w fińskim Lahti. W niedzielnej rywalizacji indywidualnej najlepszy był Daiki Ito.

Austriacy wygrali sobotni konkurs drużynowy Pucharu Świata na skoczni HS 97 w Lahti. Na drugim stopniu podium stanęła ekipa Niemiec, a trzecie miejsce wywalczyli Polacy, którzy do Niemców stracili zaledwie 0,6 punktu!

Reprezentacja Austrii zgromadziła 892,1 punktu. Najmocniejszym punktem zespołu był tym razem Thomas Morgenstern, który oddał skoki na odległość 90 i 94 metrów. Nie zawiedli także Gregor Schlierenzauer, Martin Koch i Andreas Kofler, ale w ich przypadku tylko jedna z dwóch prób była naprawdę udana, m.in. 96 metrów Koflera i 95 metrów Kocha w pierwszej serii oraz 94,5 metra Schlierenzauera w finale.

W drużynie niemieckiej liderem był dziś Richard Freitag, młody zawodnik oddał skoki na odległość 97 i 93,5 metra, dwukrotnie miał jednak problemy z lądowaniem, co skutkowało niskimi ocenami za styl. Na wysokim poziomie skakał również Severin Freund, a nieco zawiedli Andreas Wank i Maximilian Mechler, którzy zepsuli swoje pierwsze skoki i pozbawili drużynę szans na walkę o zwycięstwo.

Nasi zawodnicy przez większość konkursu zajmowali drugą lokatę, a w pewnym momencie byliśmy nawet liderami całej stawki. W pierwszej serii rewelacyjnie spisali się Klemens Murańka, który z wynikiem 86m był najlepszy w swojej kolejce oraz Kamil Stoch, który w pięknym stylu poszybował na 92 metry. Nieco słabsze próby zanotowali Maciej Kot (86,5m) oraz Aleksander Zniszczoł (82m).

W finale poprawił się Maciej Kot, który w dobrym stylu osiągnął 92m. Nie zawiódł Klemens Murańka, jednak 88,5m przy zachwianym lądowaniu nie wystarczyło, aby utrzymać drugie miejsce. Swoje zadanie wykonał Aleksander Zniszczoł, osiągając 94m i zmniejszył stratę do ekipy Niemiec do 1,1 punktu. W ostatniej rundzie Kamil Stoch był lepszy od Richarda Freitaga, jednak nie wystarczyło to, aby pokonać Niemców i ostatecznie musieliśmy zadowolić się trzecim miejscem ze stratą 0,6 do podopiecznych Wernera Schustera. Dla przypomnienia, rok temu w Lahti (na skoczni dużej HS130) Polacy, wtedy jeszcze pod wodzą Adama Małysza, również wywalczyli trzecie miejsce w konkursie drużynowym.

Za podium znaleźli się dziś Norwegowie z Andersem Bardalem na czele. Niemiły upadek przytrafił się Vegardowi Sklettowi podczas pierwszej serii konkursowej, Norweg oddał najdłuższy skok w swojej grupie - 94,5 metra, ale upadł przy lądowaniu. Szczęśliwie obyło się bez poważniejszych urazów i skoczek mógł wziąć udział w finale.

Piątą pozycję zajęli Słoweńcy, choć przez pewien czas wydawało się, że podopieczni Gorana Janusa będą w stanie walczyć o miejsce na podium. Najdłuższym skokiem w zespole popisał się Jurij Tepes, syn Mirana Tepesa uzyskał w finale aż 101 metrów, co jest nowym rekordem skoczni normalnej w Lahti.

Szóstą lokatą musieli zadowolić się Japończycy, na siódmym miejscu konkurs zakończyli Rosjanie, a ostatnią premiowaną punktami pozycję zajęli gospodarze.

Do drugiej serii nie awansowały ekipy Estonii oraz zaskakująco - Czesi. Konkurs przebiegał w dosyć loteryjnych warunkach, wiatr bardzo szybko zmieniał się, wiało raz pod narty, a za chwilę w plecy.

Daiki Ito wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lahti. Japończyk lądował na 93 i 92m. Tuż za nim uplasował się Anders Bardal (90,5 i 96m), a trzecie miejsce zajął Lukas Hlava (90,5 i 94,5m). Kamil Stoch trafił na fatalne warunki wietrzne i odpadł już po pierwszej serii konkursu.

Spory sukces odniósł dziś Piotr Żyła, który wywalczył znakomitą, 10. lokatę. Nasz zawodnik lądował na 92 i 86m. Dobry występ zanotowali także Maciej Kot, który skakał na 91,5 i 86m, co dało mu 12. pozycję oraz Klemens Murańka, który zdobył pierwsze punkty Pucharu Świata w karierze, plasując się na 21. miejscu (85 i 84,5m).

Niestety z trudnymi warunkami nie poradził sobie Kamil Stoch, który lądował na 79,5 m i ostatecznie był 39. Po pierwszej serii udział zakończyli, podobnie jak Stoch - również Mistrz Świata w lotach Robert Kranjec, Martin Koch, Severin Freund, Tom Hilde czy rekordzista obiektu Jurij Tepes.

Niedzielny konkurs z pewnością nie był sprawiedliwy i odległe lokaty zawodników, którzy jeszcze wczoraj w drużynówce spisywali się znakomicie, świadczą o tym dobitnie.

Kamil Stoch utrzymał czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, jednak już tylko o 15 punktów wyprzedza Thomasa Morgensterna. Anders Bardal, dzięki drugiej lokacie w dzisiejszym konkursie, umocnił się na pozycji lidera i ma już 84 punkty przewagi nad Gregorem Schlierenzauerem.

Wyniki drużynowego konkursu PŚ w Lahti, 03.03.2012
1 Austria 892.1
2 Niemcy 878.1
3 Polska 877.5
4 Norwegia 850.2
5 Słowenia 829.3
6 Japonia 809.1

Wyniki indywidualnego konkursu PŚ w Lahti 04.03.2012
1 ITO Daiki Japonia 93 m 92 m 245.5
2 BARDAL Anders Norwegia 90.5 m 96 m 239.2
3 HLAVA Lukas Czechy 90.5 m 94.5 m 237.2
4 KOIVURANTA Anssi Finlandia 94 m 91.5 m 234.3
5 TAKEUCHI Taku Japonia 90.5 m 90.5 m 232.5
6 SCHLIERENZAUER Gregor Austria 91 m 89.5 m 229.3
--
10 ŻYŁA Piotr Polska 92 m 86 m 227.7
12 KOT Maciej Polska 91.5 m 86.5 m 224.3
21 MURAŃKA Klemens Polska 85 m 84.5 m 215.9
39 STOCH Kamil Polska 79.5 m - 94